Przyznajcie,
że Księżyc z bliska wygląda nieco inaczej niż gdy patrzymy na
niego zza okna. Dopiero niedawno przestał mnie męczyć.
Najśmieszniej bywało na obozach i wypadach ze znajomymi, gdy przez
sen wygadywałam głupoty lub śpiewałam piosenki, a dowiadywałam
się o tym rano. To naprawdę dziwne uczucie gdy budzisz się w
środku nocy stojąc przy oknie, układając nieświadomie rzeczy w
szafie lub stojąc przy łóżku i zastanawiasz się, po co właściwie
wstałaś.
Najbardziej
niebezpieczne sytuacje związane z moim
lunatykowaniem? Hmmm... Kiedyś obudziłam się w piżamie na klatce schodowej, a jakieś trzy lata temu ocknęłam się stojąc na środku pokoju ze śpiącym w rękach dzieckiem.
lunatykowaniem? Hmmm... Kiedyś obudziłam się w piżamie na klatce schodowej, a jakieś trzy lata temu ocknęłam się stojąc na środku pokoju ze śpiącym w rękach dzieckiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz