To
już pełnia zimy, a jak dotąd tylko dwa dni trafiły się białe. Pogoda oszalała; zamiast szczypać szronem w nozdrzach, pachnie
świeżą ziemią i wilgocią.
W
ogrodzie smętnie i nostalgicznie. Rosną mchy i porosty,
podkreślając piękno struktury elementów ogrodu.
![]() | |||||
![]() |
![]() |
![]() |
Świetny pomysł , kapitalne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPodobaja mi się zdjęcia. Widać prze nie osobiste spojrzenie na świat. Czekam na więcej. JP
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, życzę sukcesów w rozwijaniu bloga.
OdpowiedzUsuńSylwia Ostródzianka.
piknie, no piknie
OdpowiedzUsuńmezus